środa, 16 stycznia 2013

Gummi miś


 
Mój synek uwielbia piosenki śpiewane przez  zielonego Gummi misia. Uwielbienie trwa już długo. Maluch każe do siebie mówić "Gumi miś" i tak też się przedstawia. Nie wiem czy się cieszyć czy płakać bo skoczne melodyjki nie do końca trafiają w mój gust muzyczny... 
W związku z całą sprawą wykonałam Gummi czapeczkę. Jest raczej cienka, więc chyba przyda się na cieplejsze dni.






 I jeszcze na koniec chciałam pokazać tort  na dwa latka synka. Oczywiście z masy lukrowej ulepiłam.....no, nie zgadniecie kogo..:)

 

6 komentarzy:

  1. Rewelacyjna czapka :-)
    Genialnie ją zrobiłaś i wymyśliłaś :-)
    Przejdzie synkowi to uwielbienie :-) Zobaczysz :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mi do tego czasu uszy nie zwiędną:) ale dziękuję za pocieszenie.

      Usuń
  2. Maluch na pewno ucieszył się z takich ekstra prezentów! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna czapa.bardzo apetyczny torcik i najlepsze życzenia dla synka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł z taką czapką! Moja córka ma już ten etap za sobą, ten miś irytował całą rodzinę:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń