piątek, 22 października 2010

Haftowany abażur

Właściwie to nie tylko haftowany:). Zrobiłam  go w prezencie dla mojej mamy, która od dawna szukała abażuru w stylu ludowym, niestety nie mogła takiego dostać. Postanowiłam więc zrobić jej niespodziankę. 
Abażur uszyłam z grubego płótna (z tym był, szczerze powiedziawszy, największy kłopot), potem naniosłam na niego hafty oraz doszyłam wykonane wcześniej na szydełku maki. Efekt mnie w pełni zadowolił, choć może haft mógłby być równiejszy...ale co najważniejsze, mama była zachwycona:). W przyszłości  planuję dorobić  
do niego jakiś ładny obrusik.



 Więcej zdjęć tu:  http://picasaweb.google.pl/hogatarogata/Hafty#

4 komentarze:

  1. Czy podoba Ci się abażur. Kocham wszystko, co się dzieje z makami. To dobrze, że twoja mama lubi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten abażur jest cudny po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale wygląda ten abażur ,
    miłego słonecznego dnia .

    OdpowiedzUsuń