Właściwie to nie tylko haftowany:). Zrobiłam go w prezencie dla mojej mamy, która od dawna szukała abażuru w stylu ludowym, niestety nie mogła takiego dostać. Postanowiłam więc zrobić jej niespodziankę.
Abażur uszyłam z grubego płótna (z tym był, szczerze powiedziawszy, największy kłopot), potem naniosłam na niego hafty oraz doszyłam wykonane wcześniej na szydełku maki. Efekt mnie w pełni zadowolił, choć może haft mógłby być równiejszy...ale co najważniejsze, mama była zachwycona:). W przyszłości planuję dorobić
do niego jakiś ładny obrusik.
Więcej zdjęć tu: http://picasaweb.google.pl/hogatarogata/Hafty#
Czy podoba Ci się abażur. Kocham wszystko, co się dzieje z makami. To dobrze, że twoja mama lubi.
OdpowiedzUsuńTen abażur jest cudny po prostu!
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda ten abażur ,
OdpowiedzUsuńmiłego słonecznego dnia .
śliczny, ale super pomysł
OdpowiedzUsuń