Męczyłam się nad nim długo. Rękawy prułam ze dwa razy, ale opłaciło się. Włóczka to Dora (akryl 100%) w kolorze bordowym. Zamawiałam przez internet i myślałam, że będzie on bardziej burgund, a jest buraczek- nie szkodzi. Włóczka jest mięciutka, z lekkim połyskiem. Kołnierzyk wycięłam i dokleiłam za pomocą kleju do tkanin. Dodatkowo przyozdobiłam ćwiekami. Sweterek fajnie wygląda do spódnicy i spodni- już go lubię:)