czwartek, 10 października 2013

Jelonki i choinki




Przedstawiam dziś kolejny bezrękawnik dziecięcy. Jest wykonany z cienkiego Kocurka (100% akryl). W barwach iście jesiennych, ozdobiony motywami leśnymi.





 Marzyła mi się sesja z koszem grzybów, kasztanami...ale pogoda nie dopisała i... jest jesienny park. 





Co do włóczki Kocurek- początkowo byłam zachwycona jej miękkością i delikatnością. Po praniu dostrzegłam jednak wadę: robótka rozciągnęła się i trochę "rozeszła". Szczerze mówiąc przy akrylu się z tym jeszcze nie spotkałam, mimo wielokrotnego prania w pralce na wysokich obrotach. Ten bezrękawnik uprałam ręcznie, wiec był bardzo mokry i ciężki. Rozłożyłam na płasko, ale może tu tkwił błąd?


Pozdrawiam Serdecznie:*

10 komentarzy:

  1. Rewelacja! Cudny bezrękawnik. Wzory śliczne - bardzo mi się podobają :-)
    Przepiękne zdjęcia.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna kamizelka, a wzorki śliczne. Zbyt mokry sweterek zostawiłaś i włóczka się poddała. Ja zawsze odciskam w rękach i kładę miedzy dwa ręczniki frotowe, mocno dociskam i dopiero rozkładam do suszenia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie odcisnęłam w ręcznikach:( Przy innych akrylowych wyrobach nic się nie działo, ale Kocurek jest pewnie zbyt delikatny.Przy następnej robótce zrobię jak radzisz. Dziękuję. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Bezrękawnik wygląda ślicznie.
    Ja wszystkie robione rzeczy piorę ręcznie i suszę na leżąco i jak dotąd nic mi się nie rozeszło, a z kocurka robiłam z tym że na szydełku i jad na razie nie narzekam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bezrękawnik prześliczny - śliczny, iście jesienny! Co do Kocurka - ja się niestety parokrotnie sparzyłam - czytałam opinie niektórych pań które piszą, że jakość Kocurka zależy od jego koloru! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę miała okazję to sprawdzić- właśnie dziergam z niebieskiego Kocurka.

      Usuń
  5. Śliczny bezrękawnik i młodziutki właściciel uroczo w nim wygląda. Ja nigdy nie mam odwagi prać ubrań robionych na drutach w pralce, ale również polecam sposób z frotowymi ręcznikami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny :) Czyli będzie "rósł" razem z właścicielem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny bezrękawnik i cudna sesja!!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny jesienny bezrękawnik :))) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń