Rozbucikowałam się! Kolejna para tym razem z bawełny. Mam wrażenie, że bawełna wygląda fajniej, poza tym nie machaci się jak akryl. Kolejna sprawa to fakt iż idzie wiosna i potrzebne będą przewiewniejsze.Tak więc buciki od dziś wykonuje z bawełny.
Jako podeszwę zastosowałam trochę inny rodzaj maty. Jest nieco sztywniejsza i grubsza,
ale maluch zadowolony, co najważniejsze:)
Po prosu piękne, takie w stylu retro, eleganckie i ładnie się prezentują na małej stópce:)
OdpowiedzUsuńChwaliłam wcześniej, pochwalę i teraz, bo widać gołym okiem, że dochodzisz do wprawy w robieniu swoich bucików. Są cudowne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia.