Przedstawiam dziś kolejny bezrękawnik dziecięcy. Jest wykonany z cienkiego Kocurka (100% akryl). W barwach iście jesiennych, ozdobiony motywami leśnymi.
Marzyła mi się sesja z koszem grzybów, kasztanami...ale pogoda nie dopisała i... jest jesienny park.
Co do włóczki Kocurek- początkowo byłam zachwycona jej miękkością i delikatnością. Po praniu dostrzegłam jednak wadę: robótka rozciągnęła się i trochę "rozeszła". Szczerze mówiąc przy akrylu się z tym jeszcze nie spotkałam, mimo wielokrotnego prania w pralce na wysokich obrotach. Ten bezrękawnik uprałam ręcznie, wiec był bardzo mokry i ciężki. Rozłożyłam na płasko, ale może tu tkwił błąd?
Pozdrawiam Serdecznie:*
Rewelacja! Cudny bezrękawnik. Wzory śliczne - bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Świetna kamizelka, a wzorki śliczne. Zbyt mokry sweterek zostawiłaś i włóczka się poddała. Ja zawsze odciskam w rękach i kładę miedzy dwa ręczniki frotowe, mocno dociskam i dopiero rozkładam do suszenia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa nie odcisnęłam w ręcznikach:( Przy innych akrylowych wyrobach nic się nie działo, ale Kocurek jest pewnie zbyt delikatny.Przy następnej robótce zrobię jak radzisz. Dziękuję. Pozdrawiam
UsuńBezrękawnik wygląda ślicznie.
OdpowiedzUsuńJa wszystkie robione rzeczy piorę ręcznie i suszę na leżąco i jak dotąd nic mi się nie rozeszło, a z kocurka robiłam z tym że na szydełku i jad na razie nie narzekam :)
Pozdrawiam
Bezrękawnik prześliczny - śliczny, iście jesienny! Co do Kocurka - ja się niestety parokrotnie sparzyłam - czytałam opinie niektórych pań które piszą, że jakość Kocurka zależy od jego koloru! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBędę miała okazję to sprawdzić- właśnie dziergam z niebieskiego Kocurka.
UsuńŚliczny bezrękawnik i młodziutki właściciel uroczo w nim wygląda. Ja nigdy nie mam odwagi prać ubrań robionych na drutach w pralce, ale również polecam sposób z frotowymi ręcznikami.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny :) Czyli będzie "rósł" razem z właścicielem :)
OdpowiedzUsuńCudny bezrękawnik i cudna sesja!!!!:)
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny bezrękawnik :))) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuń