Dziś pokażę Wam coś, co należy do moich ulubionych udziergów. Są to śpioszki lub inaczej pajacyk, które wykonałam z delikatnej Baby Merino (DROPS-a). Wełenka jest cienka (na druty 3 mm) i tworzenie z niej wymaga nieco cierpliwości. Mogę jednak zapewnić, iż trud opłaca się, bo gotowy wyrób prezentuje się bardzo dobrze.
Jestem zadowolona z tych śpioszków i nie chodzi tu tylko o wygląd. Przede wszystkim maluch nie poci się w nich, są miękkie, a plamy do nich nie przywierają.
Kamilek nosi je intensywnie już od 3 miesięcy, najpierw miał zawinięte nogawki, teraz je odwinęłam i myślę że posłużą mu jeszcze jakiś czas, bo nadal są w dobrym stanie.
Klasyczna czapeczka z uszkami, którą maleństwo ma na głowie również jest wykonana z merynosowej wełny. Wydziergałam ją szydełkiem z grubej włóczki, którą udało mi się upolować w lumpeksie. Czapeczka służyła nam całą jesień i zimę i pewnie posłuży jeszcze przez marzec.
Polecam do wydziergania wszystkim dziergającym mamom, babciom i ciociom:)
Jak ten Misio szybko urósł,nawet próbuje chodzić. Pajacyk genialny i czapeczka urocza. Trochę mnie zdziwiło,że w wełnianym ubranku dziecko się nie poci,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, sama się dziwię, że już taki duży. Może nie tyle, że się nie poci wcale (bo pewnie w upał by się spociło). Bardziej chodziło mi o to, że dużo trudniej je przegrzać w wełnianych śpioszkach niż np.: w welurowych czy polarowych.
UsuńSuper mały bobasek wygląda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam. Piękny ten pajacyk. właśnie zostałam po raz drugi babcią. Chetnie zrobię dla wnusi , tylko proszę pokazać jak zrobiła Pani w kroku i na pupci , bo przecież pielucha itd. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanuta N
W moim modelu jest tylko długi rząd guzików z przodu (do samego kroku). Żeby wymienić pieluszkę trzeba rozpiąć guziki (jak maluch był mniejszy to wystarczyło tylko kilka dolnych) i wyjąć nóżki,pupę. Mi to nie sprawiało problemu. Choć widziałam rozwiązania z guzikami w kroku i po wewnętrznej stronie nóżek i ten sposób dla młodszych niemowląt jest chyba wygodniejszy.
Usuńprześliczne :)
OdpowiedzUsuńTe śpioszki są super. Udzierganie ich zajęło na pewno sporo czasu :) ale warto było :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet.
OdpowiedzUsuńAle słodziak
OdpowiedzUsuńRewelacyjny zestaw na przesłodkim modelu :)
OdpowiedzUsuńOd czasu jak zostałam mamą, kupuję mojemu Czarusiowi jedynie cieplutkie, wełniane ubranka dla dzieci uszyte z wełny merynosów, za którą wprost przepadam. Znalazłam nawet świetnie wyposażony sklep oferujący odzież wykonaną z tej właśnie wełny. Mogę wybierać tam spośród wielu modeli ubrań dedykowanym dzieciom oraz niemowlakom. Kupując te ubrania mam pewność, że daję swojemu synkowi wszystko to, co najlepsze.:)
OdpowiedzUsuń