Kolejna uszatka, tym razem dla synka. Wykonana podwójną Elian Klasik.
Czapka jest bardzo praktyczna: ścieg tak się rozciąga, że o ile się nie zniszczy, to synek będzie mógł się nią cieszyć przez parę lat. Naprawdę nawet ja bym się w nią wcisnęła:)
Do tego jest bardzo twarzowa.
Prawdziwe cudeńko. Uwielbiam takie czapki z elementem futerka. A o miłości do warkoczy już nie wspomnę. Sama dopiero co nauczyłam się robić czapki z nausznikami. Są ciepłe i dekoracyjne.
OdpowiedzUsuńpiękna :) niesamowicie wygląda na dzidziusiu, nie mogę się napatrzyć :)
OdpowiedzUsuńNiesamovicie piękna.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, a jaki model! :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjna!
OdpowiedzUsuń